Kategorie : Hip-hop
Będziemy najlepsi pod słońcem
Diamenty jak gwiazdy błyszczące
I chcę dać dzieciakom w Polsce
To co zabrały im kiedyś hieny zazdrosne
Będziemy najlepsi pod słońcem
Diamenty jak gwiazdy błyszczące
I chcę dać dzieciakom w Polsce
To co zabrały im kiedyś hieny zazdrosne
Nigdy nie wiedziałem, że to pójdzie w tę stronę
Miejsce, gdzie jest przemoc i syf nazywałem domem (ała)
Ja już tam nie wracam, u mnie słońce i zajadam tapas
Chcę by moja mama miała mnie za ikonę
Chcę być ponad prawem a na lewej Daytone
Zaczynałem od metalu, idę w tę stronę
Jak popierdolę plastik i życie zmyślone
Rodzice nie wierzyli, nie posłuchałem ich
Tych, co nie robili nic, bałem się, że to nie to
Ja bałem się, że trochę obciach
Wszyscy mi mówili, żebym został
Wszyscy się krzywili, bo to Polska
Wszystkie rady od nich to zazdro, nie troska
Mój ziomek na ramieniu to jest gość
Jeśli mnie uderzysz kiedyś, no to oddam