Kategorie : Hip-hop
Archanioły i Sukkuby w mojej głowie mają bal
Ciągle Boga wołam, nie wiem, czy go znasz
Jak go spotkasz przekaż, że mam duży żal
Kapią łzy jak kapie szmal
Archanioły i Sukkuby w mojej głowie mają bal
Ciągle Boga wołam, nie wiem, czy go znasz
Jak go spotkasz przekaż, że mam duży żal
Kapią łzy jak kapie szmal
Po co mi klipy, skoro wszystkie lecą do sprawy?
Wszystkie moje chłopaki, nikt nie puścił pary z ust
Wszystkie moje odpały, zdejmij ze mnie je Jezusie
Jak mogłem zawieść mych ludzi, tłumacząc grzałem jak żur
Jebany frajer biegał w ciuchach TPS-a
Dałeś na papier, a słuchasz muzyki, co każe cię jebać
Stugramowa kula, leci śnieżka w ludzi
Twój pocałunek możе w końcu nas obudzi
Żyłem w blokach, rozkmina, kto ma hajsem poratować
Nie ma gorszеj rzeczy jak poddaje się bliska osoba
Z Białasem, Lankiem lecą w Gdańsku w ścianę butelki
Nie radzę sobie ze stratą, pcham żale ciągle w numerki