Kategorie : Hip-hop
Zabiorę cię na drugi brzeg, drugi brzeg
Tam ginie stres i nie ma łez, nie ma łez
Zabiorę cię na drugi brzeg, drugi brzeg
By odpocząć
Zabiorę cię na drugi brzeg, drugi brzeg
Tam ginie stres i nie ma łez, nie ma łez
Zabiorę cię na drugi brzeg, drugi brzeg
By odpocząć
Tracę cierpliwość, choć powinienem mieć luz
Już mnie nie cieszy spacer po Elizejskich Polach
Jedyna miłość, to ciepło rodziny czuć
Życia lepszego diler, rzucam za darmo towar
Problemy się nie kończą i mogą zwalić z nóg
Tak wiele rzeczy w życiu nie wyprostuje pieniądz
Dalej o kilka baniek, dalej o kilka fur
Części zamienne niewiele w życiu zmienią
Za dużo wrażeń, by ogarniać na raz świat
Choć możliwości więcej mam niż kiedykolwiek
Dekadę wieje dla mnie w dobrą stronę wiatr
Wiem, że spotkamy się wszyscy w jednym porcie